„Zioła z apteki natury. Polskie zioła dla zdrowia i urody”. Praca zbiorowa.

 

Książka ta albo nawet księga jest w twardej oprawce  i liczy 512 stron. Jeśli chodzi o autorów to jest to praca zbiorowa ośmiu autorów, może dlatego jest tak ciekawa. Spis treści jest dość obszerny. Doliczyłam się opisu 161 ziół. To nie jest mało.

Tak w skrócie to bardzo mi się spodobała, zwłaszcza, że dostałam ją w prezencie. Jest w niej bardzo wiele ciekawych pomysłów na wykorzystanie ziół oraz seria przykładów „Zrób to sam”. Znajduje się w niej rozdział „Kuchnia pachnąca ziołami”, z przepisami na soki, nalewki, surówki, sosy czy oleje ziołowe. Znajdziemy w niej również takie rozdziały jak „Ziołowy salon piękności”, „Piękny dom”, „Uprawa ziół” oraz „Ziołowa apteka”.

 

 

Bardzo ciężko jest wszystko opisać. Zamieszczam kilka zdjęć z wybranych stron, tak dla zachęty.

 

Jeżeli się zastanawiacie nad fajną książką (poradnikiem) o tematyce ziołowej dla siebie bądź na prezent to osobiście polecam:)

 

Kategorie: W książce | Tagi: , , , , | Dodaj komentarz

Naczynia i kubki na grzane wino,piwo i miód

 

 

Butelka „Grzaniec” wykonana z porcelitu, szkliwiona od wewnątrz. Na zewnątrz ręcznie malowane.
źródło: http://www.brodasystem.pl/

resize_126

Pojemniki na miód dostępne są w sklepie Ziołowo
Kolory: ciemny koniak
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

 

Kubek z podgrzewaczem wykonane są w całości ręcznie na kole garncarskim. Główną zaletą jest bardzo długie trzymanie temperatury.
źródło: http://www.dedekor.pl/

 

Podgrzewacz ceramiczny.
źródło: http://www.ceramicshop.pl

DSC07821a

Kubki dostępne są w sklepie Ziołowo
Kolory: brąz, ciemny koniak i brudny piasek
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

DSC07967a

Kubki z podwójnym podgrzewaczem dostępne są w Sklepie Ziołowo
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

 

DSC07864a

Kubki i podgrzewacze dostępne są w sklepie Ziołowo
Kolory: brąz, ciemny koniak i brudny piasek
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

 

DSC07816a

Zestawy do grzanego wina dostępne są w sklepie Ziołowo
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

Ceramiczny dzbanek z podgrzewaczem do grzanego wina.
Świetny na chłodne wieczory.
źródło: http://www.wisla-kamionka.pl/

 

 

Kufel Kamionkowy o oryginalnym kształcie i klasycznym wyglądzie. Nadaje się do użytku w kuchenkach mikrofalowych oraz zmywarkach do naczyń.
źródło: http://www.wisla-kamionka.pl/

Kufel na grzane piwo

Kufel Grzane Piwo DO GRZANEGO PIWA dostępny jest w sklepie Ziołowo
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

Ceramiczne dzbanki.
źródło: http://www.wisla-kamionka.pl/

 

Kubki z podgrzewaczem podwójnym wykonywane są w całości ręcznie na kole garncarskim.
źródło: http://www.dedekor.pl/

Kubki Galicyjskie na podgrzewaczu podwójnym

Kubki „grzaniec galicyjski” z podgrzewaczem
dostępne są w Sklepie Ziołowo
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

DSC07350a

Kubek”grzaniec galicyjski” dostępny jest w Sklepie Ziołowo
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

 

DSC07794a

Zestaw do wina grzanego w kolorze piasku.
źródło: http://blog.ziolowo.pl/

 

Podobne tematy:

Przyprawa do grzańca (grzanego wina i piwa)

Kubki na grzane wino w Sklepie Ziołowo


Kategorie: Pojemniki i akcesoria, w sklepie | Tagi: , , , , , , , , , , | Liczba komentarzy: 1

Przyprawa curry

W książkach kucharskich poświęconych kuchni indyjskiej bardzo często występują potrawy określone nazwą „curry” (kari). Słowo to stworzyli Anglicy, a pochodzi ono od wyrazu „turcarri” w języku tamilskim. „Curry” u Hindusów nie oznacza bynajmniej jednej przyprawy, jak można by przypuszczać, ale jest sposobem przyrządzania potraw przy użyciu całego zestawu ziół i przypraw: kurkumy, kardamonu, kolendry, kminku, imbiru, goździków, cynamonu i wielu innych.

Curry można przyrządzać z mięsa, drobiu, ryb, krabów, warzyw, grzybów, a nawet jaj. Gotuje się je na wolnym ogniu pod przykryciem w przetopionym lub sklarowanym maśle ghee lub oleju roślinnym. Potrawy curry pozornie są do siebie bardzo podobne, ale smakosz będzie je odróżniał, gdyż o smaku potraw decyduje odpowiednia kompozycja ziół i przypraw. Zależnie od tego, jakie przyprawy zostaną zastosowane, curry może być piekielnie ostre (Madras) lub przypominające węgierskie paprykarze (Pendżab, Uttar Pradeś). Można

Mieszanka przypraw curry

również przyrządzić curry zupełnie delikatne w smaku, eliminując z przypraw pieprz i chili. Curry to nie tylko nazwa potraw indyjskich, obecna w różnej postaci w całej Azji, ale jedna z najpopularniejszych mieszanek przypraw.

 

Curry jako proszek…

 

…to mieszanka zmielonych przypraw i ziół. W jej skład wchodzą między innymi: kurkuma, kozieradka, kolendra, gałka muszkatołowa, pieprz czarny, chili, czosnek, kardamon, goździki, kmin rzymski, kmin azjatycki, cynamon, imbir oraz sól. Pikantność tej przyprawy zależy od zawartości ostrej chilli. Przyprawy curry w postaci sproszkowanej raczej nie używa się w kuchni indyjskiej. Najczęściej stosowana jest przyprawa „Garam masala”, albo dodaje się do dania poszczególne składniki, które w efekcie tworzą danie curry.

Przyprawa curry ma barwę czerwoną lub żółtą, w zależności od doboru składników. Curry indonezyjskie jest ostrzejsze i bardziej aromatyczne od indyjskiego. Hinduskie gospodynie same przygotowują tę ziołowo-korzenną mieszankę. Curry szczególnie nadaje się do aromatyzowania ryżu, któremu użycza pięknej żółtej barwy. Nadaje się również do różnego rodzaju sosów.

 


Mieszanka przypraw curry zrobiona samodzielnie w domu.

 

SKŁADNIKI:

1 łyżka nasion kolendry

1 łyżka kurkumy
0,5 łyżki nasion kminu rzymskiego
0,5 łyżeczki pieprzu ziarnistego

0,5 łyżeczki papryki ostrej
0,5 łyżeczki nasion zielonego kardamonu

0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżeczki cynamonu
4 sztuki goździków

Wszystkie przyprawy w ziarenkach należy zmielić np. w młynku do kawy. Można też wcześniej uprażyć całe przyprawy na rozgrzanej patelni (około 3 minuty), wystudzić i dopiero zmielić. Przyprawy oryginalnie zmielone (kurkuma, cynamon, gałka muszkatołowa) łączymy z pozostałymi. Najlepiej przechowywać gotową mieszankę w szczelnym słoiku przez okres 6 -12 miesięcy.

 

Na rynku jest duża oferta gotowych proszków curry. Dla ułatwienia wyboru odpowiedniej mieszanki przypraw poniżej podaję składniki curry produkowanej przez wybrane firmy.

 

Kamis (25 g)

Składniki: kurkuma, kozieradka, kolendra, gałka muszkatołowa, pieprz czarny, chili, czosnek, kardamon, goździki, kmin rzymski, cynamon, imbir oraz sól i glutaminian sodu (wzmacniacz smaku).

Prymat (20 g)

Składniki: przyprawy (kurkuma, imbir, gorczyca biała, cynamon, kolendra, goździki, papryka słodka, chili, pieprz czarny), sól, substancja wzmacniająca smak i zapach (glutaminian sodu), czosnek, cukier.

Dary Natury (60 g)

Składniki: kurkuma 17%, pieprz czarny, papryka ostra, kolendra, imbir, kardamon, kminek, goździki, gałka muszkatałowa, cynamon, pieprz biały, pieprz biały w różnych proporcjach.

Kotanyi młynek (45 g)

Młynek curry mieszanka przypraw.

Składniki: kozieradka, kurkuma, nasiona gorczycy, kolendra, papryka, kmin, pieprz czarny.

Cykoria (25 g)

Składniki: kurkuma, imbir, pieprz, kolendra, kmin rzymski i chili. Mieszankę curry wzbogacać może również dodatek goździków, cynamonu czy gałki muszkatołowej.

House of Asia (60 g)

Składniki: kolendra, kurkuma, chilli, gorczyca, kminek, pieprz, kozieradka, czosnek, sól, koper włoski.

 

źródło: Maciej E. Halbański. Potrawy z różnych stron świata. Warszawa 2000.
Kategorie: Przepisy, Przyprawy | Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Miejsce II. „Ku chwale bazylii”. WYNIKI KONKURSU!

 

Ku chwale bazylii

Bazylia w doniczce, bazylia suszona,
na pierwszym miejscu zawsze jest ona.
Czy do kotleta, czy do spaghetti,
bez opamiętania sypię jak konfetti,
I do pieczeni i do rosołu,
bazylia siada ze mną do stołu.
Wiara praojców i do mnie przenika-
a z niej taka to prawda wynika:
bazylia uchroni Cię przed złem wszelakim
i przed potworem -nie byle jakim.
Przed bazyliszkiem- wierzono w Rzymie,
i przed wężami- to z Libii płynie.
Bazylia azjatycka, bazylia eugenolowa,
i ta pospolita i ta „sklepowa”,
W każdej postaci, do każdego dania-
bez niej potrawa jest bez uznania!

 /autor Agnieszka/

 

Kategorie: Konkursy | Tagi: , , , | Dodaj komentarz

Miejsce I. „Moje ulubione zioło to anyż”. WYNIKI KONKURSU!

Kubeczek z naparem anyżowym, „Kopalnioki” i własnej roboty „anyżki”.

Moje ulubione zioło to anyż. Używam go bardzo często. Uwielbiam jego zapach i smak. Prawie każdego dnia piję napar z anyżku. Wspaniale mnie uspakaja i ułatwia zasypianie, odświeża również oddech. Kiedy dopada mnie mokry kaszel, staje się idealnym lekiem wykrztuśnym, a także wzmacnia moją odporność. Mieszkam na Śląsku. Dostępne są u nas w sprzedaży cukierki zwane „Kopalnioki”. Są one czarnego koloru co nawiązuje do koloru węgla, surowca charakterystycznego dla śląskiej ziemi. Zawierają one wyciąg ziołowy właśnie z anyżu, a także melisy, dziurawca i mięty. Zostały one stworzone już w XIX w dla osłody życia, poprawy samopoczucia i trudu ciężkiej pracy. Właściciele kopalń rozdawali te cukierki górnikom po szychcie, by chronić zakurzonego pyłem węglowym gardła. Bardzo lubię te cukierki i często po nie sięgam zwłaszcza gdy zaczyna „drapać” mnie w gardle. Anyżu używam również bardzo często w kuchni. Dodaję go do ciast i ciasteczek.

Chciałam podzielić się  przepisem na ciasteczka zwane „anyżkami”.

SKŁADNIKI:

150 g mąki
150 g cukru
150 g cukru pudru
2 jaja
2 białka
szczypta soli
1 łyżeczka mielonego anyżu

Jajka, cukier ubić w kąpieli wodnej. Masę ostudzić stale mieszając  Następnie dodać mąkę i dokładnie wszystko wymieszać. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładamy łyżeczką masę tworząc ciasteczka o okrągłym kształcie. Białka, cukier puder z dodatkiem anyżu oraz szczypty soli miksujemy tak by powstał lukier. Nakładamy go na uprzednio przygotowane ciasteczka. Wstawiamy do  nagrzanego piekarnika i pieczemy ok 20-30 min w temperaturze 180 stopni C. Ciasteczka te są znakomitym dodatkiem do kawy czy herbaty. Gorąco więc je polecam.

/autor Aneta J./

Kategorie: Konkursy, Przepisy | Tagi: , , , , , | Dodaj komentarz

Wasze ulubione zioła. WYNIKI KONKURSU!

 

W konkursie „Wasze ulubione zioła” wyłoniłam dwóch zwycięzców:)

Miejsce I przyznałam Anecie J.

Miejsce II przyznałam Agnieszce

 

Gratuluje pomysłów!!!

Teraz czekam na Wasze adresy, abym mogła przesłać nagrody:)

 

Kategorie: Konkursy | Tagi: , , , , | Dodaj komentarz

Lukrecja gładka (Glycyrrhiza glabra)

Lukrecja gładka (Glycyrrhiza glabra) jest byliną występującą w południowej Europie i Azji Mniejszej,

Lukrecja gładka
źródło: http://www.flickr.com/

obecnie uprawiana jest w wielu krajach, w tym również w Polsce. Lukrecja osiąga od 0,6-1,5 metra wysokości. System korzeniowy ma bardzo silnie rozwinięty, składający się z palowego korzenia głównego i odchodzących od niego długich korzeni bocznych, sięgających do kilku metrów w głąb ziemi. Z pąków na szyjce korzeniowej wyrasta system rozgałęzionych rozłogów, rozrastających się poziomo na odległość 3 do 4 m, z których tworzą się nowe pędy. Dzięki systemowi rozłogów lukrecja opanowuje teren i tworzy silne, zwarte zarośla. Raz posadzoną trudno wytępić! Liście nieparzystopierzaste, podobne do robinii (tzw. pseudoakacji), skórzaste, lśniące, ciemnozielone. Kwiaty grzbieciste, motylkowate, barwy fioletowej, liliowej, a czasem białej, zebrane w długie, dość luźne grona rozwijają się latem. Owocem jest gładki (nie kolczasty) czerwonobrązowy strąk, zawierający 3-5 nasion.

Roślina rozmnaża się wegetatywnie z rozłogów o długości 20 cm odciętych od starych okazów. Dzieli się korzenie jesienią lub wiosną. Można też rozmnażać przez nasiona, które wcześniej namoczone wysiewa się wczesną wiosną do skrzynek (należy często zraszać). Rośliny przesadza się do gruntu gdy osiągną 10 cm wysokości. Jest to metoda mniej skuteczna. Lukrecja dobrze rośnie na głębokim, wilgotnym żyznym ile, o dużej zawartości wapnia. Potrzebuje stanowiska słonecznego, osłoniętego od wiatrów. W uprawie znanych jest kilka odmian.

Do celów leczniczych zbiera się późną jesienią lub wczesną wiosną trzy lub czteroletnie korzenie i rozłogi.

Lukrecja uprawiana jest m.in. w Grecji, w Hiszpanii i we Włoszech.
źródło: http://www.flickr.com/

Płytko okorowuje się i suszy w suszarniach ogrzewanych lub w temperaturze otoczenia około 35°C. Otrzymuje się surowiec korzeń z rozłogami lukrecji – Radix Glycyrrhizae. Okorowanie ma na celu usunięcie gorzkiej, zewnętrznej części kory. Surowiec pochodzi z dwóch głównych odmian lukrecji: var. glandulifera – z łodygą i liśćmi ogruczolonymi, oraz violacea, z fioletowymi kwiatami. Może zawierać domieszkę równowartościowych korzeni Glycyrrhiza uralensis Fisch lub Glycyrrhiza korshinskyi Grig., gdyż obie te rośliny występują na terenach sąsiadujących z lukrecją gładką, a surowiec zbiera się ze stanu naturalnego. Wtórnym surowcem otrzymywanym z korzeni wymienionych roślin jest suchy wyciąg lukrecjowy czyli sok lukrecjowy – Succus Glycyrrhizae, przygotowywany przez wytrawianie korzeni wodą i zagęszczanie do konsystencji stałej. Surowiec ma barwę żółtą, zapach słaby, smak słodki i mdły.

Korzeń lukrecji zawiera:

 

  • trójterpeny:
    • kwas glicyretynowy,
    • glicyryzynę o smaku bardzo słodkim, występujący w surowcu w postaci soli potasowej lub wapniowej,   w ilości 2,5-9%, silnie pieniący się w wodzie, słabo natomiast hemolizujący (związek o charakterze saponiny),
    • kwas echinatowy,
    • kwas glabrykowy,
    • pochodna kwasu oleanolowego),
  • flawonoidy (m.in. izolikwirytygenina i likwirytygenina) biologicznie czynne oraz ich glukozydy – (likwirytyna i izolikwirytyna) biologicznie nieczynne. Nadają one korzeniowi żółtą barwę,
  • pochodne hydroksykumaryny (umbeliferon, herniaryna i likumaryna),
  • związek estrogennyglicyramarynao nie wyjaśnionej strukturze,

    Kwiaty lukrecji są najczęściej barwy fioletowo-liliowej rozwijające się latem.
    źródło: http://www.flickr.com/

  • fitosterole (np. β-sytosterol),
  • węglowodany,
  • aminokwasy,
  • betainę,
  • cholinę,
  • substancje gorzką glicyramarynę, gromadząca się w części korowej korzenia,
  • żywicę (do 5%),
  • nieco olejku eterycznego,
  • sole mineralne,
  • i inne związki.


Korzeń lukrecji i sok lukrecji należą do najbardziej wszechstronnych i skutecznych leków roślinnych, znanych w starożytnej Grecji i Rzymie, wprowadzonych do medycyny europejskiej w XIII wieku w Anglii i XIV wieku w Niemczech.

 

Właściwości i działanie korzenia lukrecji:

 

  • pobudza czynność wydzielniczą błon śluzowych górnych dróg oddechowych oraz przywraca samoistne ruchy nabłonka rzęskowego,
  • działa rozkurczowe, zwłaszcza na mięśnie gładkie oskrzeli i przewodu pokarmowego,
  • działa na drogi moczowe i ściany naczyń krwionośnych,
  • działa przeciwzapalnie na błony śluzowe żołądka i jelit oraz zwiększa skuteczność salicylanów i w pewnym stopniu hamuje rozwój bakterii,
  • przyspiesza proces gojenia w przypadku owrzodzeń przewodu pokarmowego,
  • hamuje uwalnianie histaminy z uszkodzonych tkanek i jest czynnikiem przeciwalergicznym,
  • niektóre trójterpeny lukrecji, m.in. glicyryzynę, można uważać za prehormon typu kortykosterydów i że mają one własności cytostatyczne oraz, być może, przeciwnowotworowe, zwłaszcza w obrębie żołądka,
  • wpływa na różnorodne mechanizmy obronne organizmu człowieka i zwierząt.


Działania niekorzystne

 

Większe dawki przetworów z lukrecji przyjmowane przez dłuższy okres powodują objawy niekorzystne, jak hamowanie wydalania wody, jonów sodu i chloru, oraz ucieczkę z ustroju jonów potasu. Pojawiają się obrzęki w wyniku zmniejszonego wydalania moczu, a więc objawy podobne do wywoływanych przez hormony kory nadnerczy, zwane pseudoaldosteronizmem. Niekiedy zawroty głowy i hipokalemię.

Nie należy stosować lukrecji w okresie ciąży i karmienia piersią, przy niewydolności nerek, nadciśnieniu tętniczym, niskim poziomie potasu we krwi, przy zażywaniu leków moczopędnych. Nie powinno się przyjmować większych dawek lukrecji dłużej niż tydzień, w przeciwnym razie mogą wystą­pić obrzęki twarzy, rąk i nóg. Inne źródła podają aż cztery tygodnie.

 

Zastosowanie korzenia lukrecji:

 

Czerwonobrązowe strąki.
źródło: http://www.flickr.com/

  • w schorzeniach przewodu pokarmowego,
  • w nieżycie i wrzodzie trawiennym żołądka i dwunastnicy,
  • w żółciowym nieżycie żołądka,
  • w nadwrażliwości jelita grubego,
  • po zabiegach chirurgicznych w przewodzie pokarmowym,
  • w alergicznych reakcjach na niektóre pokarmy oraz niekorzystnych zmianach ogólnej odporności organizmu.
  • w schorzeniach górnych dróg oddechowych, nieżycie gardła i oskrzeli,
  • przy uporczywym kaszlu z zalegającą wydzieliną (tzw. suchy kaszel),
  • w chrypce, zapaleniu dziąseł i migdałków.
  • korzeniem aromatyzuje się piwo, wyroby cukiernicze, tytonie i tabaki,
  • produkuje się cukierki o oryginalnym smaku i charakterystycznej ciemnej, czarnej barwie.
  • niekiedy używana jest do gaśnic dzięki właściwościom pieniącym,
  • papka korzeniowa dołączana jest do kompostu grzybowego,
  • lukrecja może być stosowana przez cukrzyków (jest 50 razy słodsza od cukru),
  • mocne wywary mogą być podawane dzieciom na przeczyszczenie i obniżenie gorączki,
  • W Holandii i Skandynawii tzw. słona lukrecja z dodatkiem chlorku amonu jest bardzo popularna.
    źródło: http://www.flickr.com/

  • wyciągi wodne poleca się przy schorzeniach górnych dróg oddechowych, chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy, stanach zapalnych przewodu pokarmowego, w przypadku zagrożenia zmianami nowotworowymi,
  • pomocniczo stosuje się w początkowej fazie nowotworu żołądka,
  • w alergicznych reakcjach na niektóre pokarmy,
  • przy spadku odporności organizmu,
  • w lekkich stanach niedoczynności kory nadnerczy (choroba Addisona —cisawica), wraz z małą ilością kortyzonu także w stanie bardziej zaawansowanym,
  • korzeń lukrecji jest składnikiem wielu preparatów takich jak: drażetki przeczyszczające, tabletki, granulaty, płyny.

 

 

 

Związki czynne zawarte w lukrecji gładkiej, zwłaszcza kwas glicyretynowy i flawonoidy, które ze względu na swoje właściwości działają na ustrój człowieka w sposób zbliżony do sterydów, ale bez niekorzystnych powikłań, jakie sterydy mogą powodować, a nawet im zapobiegają i usuwają.

Sok z lukrecji działa silnie przeciwzapalnie, przeciwhistaminowo i przeciwserotoninowo, wyraźnie przyspiesza gojenie owrzodzeń żołądka i dwunastnicy.

Odwar z korzenia lukrecji
1 łyżeczkę (2,0 g) korzeni zalać 1/2 szklanki (100 ml) zimnej wody, gotować powoli pod przykryciem 5 -7 minut, odstawić na 15 minut, przecedzić. Pić po ½ szklanki odwaru do 3 razy dziennie między posiłkami w chorobie wrzodowej żołądka lub do 2 razy dziennie po jedzeniu jako środek wykrztuśny.

Wyciąg z lukrecji ma duże zastosowanie w leczeniu tych dermatoz, które wymagają przewlekłego ogólnego leczenia sterydami np.:

  • pęcherzyce,
  • przewlekły uogólniony wyprysk,
  • liszaj rumieniowaty układowy,
  • zapalenie złuszczające skóry (erytrodermia)
  •  i inne,

Wyciąg z lukrecji umożliwia obniżenie dawek dobowych sterydów oraz w pewnym zakresie zapobiega lub usuwa powikłania po ich stosowaniu. Zalecane więc jest po wstępnym rozpoczęciu leczenia sterydami i osiągnięciu poprawy klinicznej podawanie co drugi dzień zamiast określonej optymalnej dawki sterydów – lukrecji.

 

 

źródło: 
Aleksander Ożarowski i Wacław Jaroniewski. Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie. Warszawa 1987. 
Władysław Walewski. Towaroznawstwo zielarskie. Warszawa 1985. 
Teresa Wielgosz.Wielka księga ziół polskich. Poznań. 
Lesley Bremness. Wielka księga ziół. Warszawa 1991. 
Aleksander Ożarowski (red.). Ziołolecznictwo. Poradnik dla lekarzy. Warszawa 1982. 
Jurke Grau, Reinhard Jung i Bertram Munker. Leksykon przyrodniczy. Zioła i owoce leśne. Warszawa 1996. 

 

Kategorie: Zioła świata | Tagi: , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Żywokost lekarski (Symphytum officinale)

Żywokost lekarski

Żywokost lekarski (Symphytum officinale) inaczej kosztywał, żywy gnat. Jego polska nazwa wywodzi się od słów: „żywi kość”, natomiast nazwa łacińska pochodzi od słowa consolidare – wzmacniać, zespolić, połączyć w jedno, goić się szybko. Żywokost lekarski nazywany jest czasem polskim żeń-szeniem, gdyż jego korzeń ma zabarwieniebrunatno-brązowe, a wewnątrz białe. Występuje niemal w całej Europie oraz w Azji aż po wschodnią Syberię. W Polsce rośnie pospolicie nad brzegami wód, przy rowach i kanałach, na polach uprawnych oraz na mokrych łąkach całego niżu i rejonu podgórskiego. Jest uciążliwym chwastem.

Żywokost lekarski to bylina, która osiąga nawet do 1 m wysokości i wykształca pod ziemią gruby, rozgałęziony korzeń palowy.  Łodyga żywokostu jest prosto wzniesiona, kanciasta, z wieloma odgałęzieniami, dosięgająca w sprzyjających warunkach 1 m wysokości. Liście są jajowate lub lancetowate (łodygowe górne – mniejsze, lancetowate, siedzące). Zarówno łodyga, jak też liście są gęsto, szorstko owłosione. Kwiaty  żywokostu są zwisłe, rurkowato-dzwonkowate, najczęściej koloru purpurowo-fioletowego, czasem białego. Owoc to rozłupka. Żywokost kwitnie od maja do lipca.

Do celów leczniczych wykopuje się korzenie żywokostu z upraw lub ze stanu naturalnego (rośliny dwuletnie) jesienią lub wczesną wiosną (przed rozwojem liści). Oddziela się całe organy podziemne, oczyszcza z resztek części nadziemnych, myje, odcina pojedyncze zdrowe korzenie i suszy w suszarni ogrzewanej w temperaturze do 50°C. Surowcem jest korzeń żywokostu – Radix Symphyti, który należy przechowywać w miejscu suchym, gdyż łatwo wilgotnieje. Dobrze wysuszone korzenie powinny być z zewnątrz ciemne (prawie czarne), a po przełamaniu – białe. Liście żywokostu lub całe ziele stosowano jedynie w gospodarstwie domowym jako dodatek do paszy dla zwierząt i drobiu, ze względu na dużą zawartość protein.

Korzeń żywokostu zawiera:

  • do 1,5% alantoiny,
  • do 6,5% garbników,
  • 10-15% śluzu (m.in. glukuronomannany),
  • kwasy wielofenolowe (chlorogenowy, kawowy, litospermowy i dwugalusowy),
  • skrobię,
  • asparaginę,
  • kwas dębiankowy,
  • β-sytosterol,
  • związki cukrowe,
  • aminokwasy,
  • ślady olejku eterycznego
  • sole mineralne z dużą ilością krzemu.
  • alkaloidy pirolizydynowe w ilości do 0,32% (symfytyny, echimidyny, likopsaminy, acetylolikopsaminy, lasiokarpiny (0,0058%) i N-tlenku heliosupiny.


Liście żywokostu moczone w wodzie są świetną odżywką dla pomidorów,
obfitującą w potas.

Wykrycie alkaloidów pirolizydynowych oraz ich toksyczności spowodowało zmniejszenie zainteresowania
rośliną i znaczne ograniczenie stosowania korzeni żywokostu. Stwierdzono bowiem, że alkaloidy pirolizydynowe odznaczają się wysoką toksycznością. Długotrwałe ich podawanie powoduje stopniowe i początkowo nieuchwytne uszkodzenie miąższu wątroby, objawiające się powiększeniem jego komórek, ogniskowymi zwłóknieniami, przerostem tkanki w przewodach żółciowych i wreszcie marskością wątroby. Uszkodzona wątroba staje się podatna na różne inne czynniki mutagenne i dość często reaguje wytworzeniem raka wątroby. Również w płucach tworzą się analogiczne uszkodzenia, których konsekwencją może być pojawienie się w obrębie zrazików płatów płucnych zmian nowotworowych, zwykle gruczolaka. Obserwacje powyższe odnoszą się do wyizolowanych, pojedynczych alkaloidów lub do ich mieszanin podawanych różnym zwierzętom doświadczalnym.

Przed odkryciem obecności alkaloidów pirolizydynowych stosowano żywokost:

  • we wrzodzie żołądka i dwunastnicy,
  • w nieżycie błon śluzowych przewodu pokarmowego,
  • w uszkodzeniach i mikrokrwawieniach spowodowanych różnymi toksycznymi związkami, m.in. niektórymi lekami (np. tabletkami salicylanów) i substancjami żrącymi (np. ługami lub kwasami).
  • w łagodnych nieżytach jamy ustnej, gardła i krtani, zwłaszcza u dzieci i młodzieży.
  • zewnętrznie jako miazgę, maści lub odwary z korzeni na oparzenia, odmrożenia, trudno gojące się rany, owrzodzenia żylakowe nóg, stany zapalne skóry i egzemy.
  • jako środek działający ściągająco, powlekająco i regenerująco.
  • w celu zwiększenia liczby leukocytów obojętnochłonnych oraz pobudzenie mechanizmów obronnych, wyrażające się m.in. przyspieszonym wypełnianiem ubytków kostnych po złamaniach.

W lecznictwie ludowym żywokost uchodził za skuteczny środek przyspieszający gojenie się ran i zrastanie złamanych kości i w zapaleniu szpiku kostnego (osteomyelitis).
Obecnie, po odkryciu toksycznych właściwości alkaloidów pirolizydynowych, wydano w Polsce całkowity zakaz stosowania w celach leczniczych żywokostu, zaniechano produkowania odpowiednich preparatów i dokonano zmian receptury niektórych mieszanek ziołowych, w skład których wchodził korzeń żywokostu.

W krajach zachodnich, jak Niemcy, Francja oraz Włochy, nie stosuje się i nie produkuje preparatów doustnych z żywokostu, natomiast nadal wyrabia się przetwory do użytku zewnętrznego do chwili rozstrzygnięcia, czy ta droga podawania jest dostatecznie bezpieczna. Należy dodać, że zostały wycofane z użycia również inne rośliny zawierające alkaloidy pirolizydynowe, a dotąd traktowane u nas i na Zachodzie jako lecznicze, jak ostrzeń pospolity – Cynoglossum officinale L., starzec zwyczajny – Senecio vulgaris L., oraz gatunki pokrewne.

 

źródło: 
Aleksander Ożarowski i Wacław Jaroniewski. Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie. Warszawa 1987.
Wacław Ożarowski (red.). Zioła dla wszystkich. Warszawa 1990. 
Marta Leśnicka. Zielska, zioła i ziółka. Gdańsk 2000.

 

Kategorie: Zioła "chwasty", Zioła niebezpieczne | Tagi: , , , , , , , | Dodaj komentarz

Kiełki „ziołowe”

 

Historia powstania kiełków

 

„Znane jest podanie o dawnych chińskich żeglarzach, którzy w poszukiwaniu lądu płynęli w górę rzeki Jang-tsy-kiang. Podczas długiej żeglugi gnębiły ich sztormy i powoli zaczął kończyć się prowiant. Jedynym, co zostało na koniec, była suszona fasola, która pod wpływem wilgoci zaczęła kiełkować. W potrzebie się nie wybiera, toteż spożyli ją, stwierdzając, że kiełki są nie tylko smaczne, ale dają nowe siły”.

Dlaczego warto jeść kiełki?

 

Kiełki kozieradki
źródło: http://www.flickr.com/

Zarodki i kiełki świeże są smaczne i wzbogacają nasz jadłospis. Najlepsze są spożywane na surowo ponieważ nie tracą  swych wartości odżywczych. Zwierają skoncentrowane ilości cennych składników mineralnych, witamin, białka i enzymów, które są łatwo przyswajalne przez organizm, któremu dostarczają wszystkie konieczne do życia substancje witalne i  usuwają możliwe objawy niedoborowe, nie obciążając przy tym systemu trawiennego.

 

 

 

W jaki sposób wyhodować kiełki w domu?

 

  1. Do hodowania kiełków można użyć np. płaski talerz, słoik, woreczek, sitko lub kiełkownicę.
  2. Nasiona płuczemy i namaczamy w przegotowanej letniej wodzie. Mniejsze nasiona 3-6 godzin natomiast większe 10-12 godzin.
  3. Na talerzu – wykładamy go gazą lub innym materiałem chłonącym wodę (lignina, wata). Na gazę sypiemy pojedyńczą warstwę nasion i podlewamy ją wodą, przegotowaną i letnią. Gaza cały czas musi być mokra. Najlepsze do tej metody nadają się nasiona rzeżuchy, lnu i gorczycy.
  4. W słoiku – wsypujemy nasiona ziół (wcześniej moczone w przegotowanej letniej wodzie) tak by zakryły dno. Na otwór słoika zakładamy kawałek gazy i przymocowujemy ją gumką. Zlewamy wodę i przepłukujemy nasiona. Następnie słoik ustawiamy tak aby nadmiar wody mógł odciekać np. do większego słoja lub innego naczynia, które umieszczamy pod spodem.
  5. Na sitku – nasiona wysypujemy na płaskie sitko, które kładziemy na szklance lub innym odpowiedniej wielkości pojemniku (na odciekającą wodę).
  6. W woreczku – nasiona wsypujemy do woreczka (z tkaniny lnianej lub konopnej). Dwa razy dziennie zamaczamy woreczek w naczyniu pełnym wody na ok. 1 minutę i zawieszamy do odcieknięcia. W takim woreczku można przechowywać gotowe kiełki w lodówce.
  7. W kiełkownicy –  czyli w pojemniku składającego się z dwóch lub trzech nakładających się na siebie tacek, zbiornika na wodę i pokrywy (wg instrukcji).

    Kiełkownica
    źródło: http://www.flickr.com/

  8. Nasiona umieszczamy w ciepłym i najlepiej półcienistym miejscu (nie w słonecznym i nie ciemnym).
  9. Hodowlę przepłukujemy wodą 2-3 razy dziennie.
  10. W zależności od gatunku kiełkowanej rośliny, kiełki ukazują się po 2-7 dniach.
  11. Przy nasionach z łupiną np. dynia, słonecznik, kiełki ścinamy przed spożyciem, a nasiona drobne używamy w całości.

 

 

  Dlaczego nasiona nie kiełkują?

 

  • Bo nieprawidłowo były składowane, bądź są już stare.
  • Bo miały za dużo wilgoci (wtedy pleśnieją lub gniją).
  • Bo miały za mało tlenu (np. za duża ilość nasion na sicie).
  • Bo zapominamy o regularnym ich płukaniu i wysychają.

 

Jakie zioła na kiełki?

 

Na kiełki nadają się nasiona takich ziół jak:

  • gorczyca biała,
  • gryka,
  • len zwyczajny,
  • kozieradka pospolita,
  • kolendra,
  • szczypiorek,
  • słonecznik,
  • koper włoski,
  • rzeżucha,
  • sezam indyjski,
  • wiesiołek.

 

 

Dostępne są również mieszanki nasion ziół na kiełki:

 

źródło: http://www.plantico.pl/

 

  • Mieszanka rosyjska o działaniu zwiększającym odporność organizmu, która posiada właściwości dezynfekujące, przeciwzapalne oraz odtruwające. Składa się ona z nasion: gorczycy, koniczyny, kopru, kozieradki i szczypiorku.
  • Mieszanka francuska z nasion: koniczyny, kopru, kozieradki, lucerny, rzodkiewki i szczypiorku tworzy wykwintną kompozycję smakową.
  • Mix Energia skomponowana z gatunków o działaniu wzmacniającym, energetycznym czyli z: lucerny siewnej, lnu zwyczajnego, sezamu indyjski, rokietty siewnej, kopru włoskiego, kozieradki pospolitej, gorczycy białej. Wpływa korzystnie na układ sercowo-naczyniowy i pokarmowy. Posiada zdolność odtruwania organizmu jak również powstrzymują odkładanie „złego” cholesterolu.

 

 

Przepisy na mieszanki

 

Mieszanka delikatna:

SKŁADNIKI:

3 łyżki stołowe lucerny,

Mieszanka kiełków
źródło: http://www.flickr.com/

1 łyżka stołowa rzodkwi.

 

Mieszanka pikantna:

SKŁADNIKI:

1 łyżka stołowa soczewicy,
1 łyżka stołowa fasoli mungo,
1 łyżka stołowa lucerny,
1 łyżeczka od herbaty gorczycy,
1 łyżeczka stołowa rzodkwi.

 

Mieszanka ostra:

SKŁADNIKI:

2 łyżki stołowe fasoli mungo,
1 łyżeczka od herbaty gorczycy,
1 łyżeczka od herbaty rzodkwi.

 

Mieszanka łagodna:

SKŁADNIKI:

2 łyżki stołowe siemienia lnianego,
1 łyżeczka od herbaty rzodkwi.

 

Kiełki z nasion kolendry

 

Są źródłem:

  • witamin: A, B1, B2, PP,
  • fosforu,
  • wapnia,
  • sodu,
  • potasu,
  • żelaza,
  • antyoksydantów,
  • białka.

Korzystne właściwości:

  • przeciwbólowe i przeciwzapalne,
  • pobudzają apetyt,
  • działają tonizująco na żołądek,
  • są często stosowane w diecie osób chorych na anoreksję,
  • są zbawienne dla wątroby,
  • wspomagają leczenie biegunki poprzez wywieranie korzystnego działania na jelita.

 

 

Kiełki z nasion kozieradki

 

Zawierają:

Kozieradka
źródło: http://www.flickr.com/


  • witaminy: A, B1, B2, B3, C,
  • makro i mikroelementy,
  • saponiny,
  • flawonoidy,
  • lecytynę,
  • enzymy,
  • białko.

Kiełki o wyjątkowym smaku i aromacie. Doskonałe jako przyprawa ale również jako dodatek czy same w sobie. Często określane mianem kiełków curry. Nasiona kozieradki są składnikiem tej przyprawy. Kiełki są przyprawą samą w sobie.

Wpływają korzystnie na:

  • wątrobę, szczególnie w jej oczyszczaniu,
  • działają osłonowo i chronią przewód pokarmowy,
  • wchłanianie składników odżywczych z pokarmu.

Kiełki kozieradki charakteryzują się silnym aromatem. Najlepiej spożywać je w momencie, gdy ich długość odpowiada ok. długości ziarna, ponieważ, gdy bardziej wyrosną stają się gorzkie.

 

Kiełki z nasion słonecznika

 

Zawierają:

Słonecznik
źródło: http://www.flickr.com/

  • mikro i makroelementy,
  • witaminy: A, B1, B2, B3, D, E, K,
  • nienasycone kwasy tłuszczowe,
  • koenzym Q10,
  • saponiny,
  • albuminy,
  • lecytynę,
  • betainy,
  • taniny,
  • pektynę,
  • białko.

Szczególnie zalecane jako uzupełnienie diet, zwłaszcza wegetariańskiej. Kiełki słonecznika charakteryzują się słodkim, lekko orzechowym smakiem.

Korzystne właściwości:

  • wzmacniających kości i zęby
  • dostarczają organizmowi bardzo rzadko występującej w roślinach witaminy D, jak również dużych ilości białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych.
  • pozytywnie wpływają na przemianę materii, szczególnie tłuszczów i węglowodanów.

Z łuskanych nasion słonecznika otrzymuje się krótkie, białe kiełki o lekko różowych pędach i orzechowym smaku. Z nasion z czarnymi łupinami otrzymuje się  długie, zielone pędy (zasadzone w ziemię).

 

Kiełki z nasion wiesiołka

 

Są źródłem:

  • makro i mikroelementów,
  • enzymów,
  • witamin z grupy B.

Korzystnie wpływają na:

  • procesy trawienne,
  • pracę wątroby i jelit,
  • stan skóry i paznokci,
  • wzmocnienie organizmu.
Kiełki z nasion wiesiołka charakteryzują się ostrym i wyraźnym smakiem.

 

Kiełki z nasion rzeżuchy

 

Są źródłem:

Rzeżucha
źródło: http://www.flickr.com/

  • witamin: A, C, PP, P, B1, B2, D,
  • olejków eterycznych,
  • goryczki,
  • mikro i makroelementów.

Korzystne właściwości:

  • są silnym przeciwutleniaczem,
  • pobudzają przemianę materii,
  • poprawiają pracę nerek,
  • pomagają przy dolegliwościach reumatycznych i gośćcu,
  • wzmacniają organizm,
  • poprawiają stan skóry, paznokci i włosów.

Kiełki rzeżuchy charakteryzują się lekko słodkim smakiem. Gdy obetniemy same listki, roślinki odrastają. Chcąc mieć same kiełki to po dwóch dniach  możemy spożywać już w całości.

 

Kiełki z nasion lnu

 

Są źródłem:

  • witamin: C, E, F, K, B,
  • soli mineralnych,
  • lecytyny.

Korzystne właściwości:

  • obniżają poziom złego cholesterolu,
  • regulują procesy trawienne,
  • zalecane są przy zaparciach.
W smaku kiełki lnu przypominają smak orzechów.

 

Kiełki z nasion gryki

Gryka
źródło: http://www.flickr.com/

 

 Są źródłem:

  • witamin: C, B, P (rutyny),
  • pierwiastków śladowych (żelazo, magnez, potas),
  • związków mineralnych,
  • enzymów,
  • lizyny.

Korzystnie wpływają na:

  • układ krążenia,
  • uszczelnianie naczyń krwionośnych,
  • układ immunologiczny.

 

Kiełki z nasion szczypiorku

 

Są źródłem:

  • witamin: A, B2, C, E,
  • makroelementów: wapń, żelazo, magnez, cynk, potas, fosfor, fluor, mangan, selen, siarka,
  • karotenu,
  • chlorofilu,
  • białka.

Korzystny wpływ:

  • na trawienie,
  • wzmagają apetyt,
  • przyśpieszają przemianę materii,
  • mają właściwości bakteriobójcze,
  • oczyszczają krew,
  • powodują spadek ciśnienia,
  • powodują spadek zawartości cukru we krwi,
  • przyczyniają się do wzrostu poziomu „dobrego” cholesterolu i obniżenie poziomu „złego” cholesterolu,
  • wywierają dobroczynny wpływ na włosy.

 

Kiełki z nasion gorczycy

 

Kiełki gorczycy charakteryzują się ostrym, wyrazistym smakiem i aromatem.

Są źródłem:

  • witamin: A, B1, B2, C,
  • soli mineralnych,
  • pierwiastków śladowych.

Polecane szczególnie do pikantnych potraw z mięsa i ryb.

 

Sklep ziołowo na Allegro oferuje duży wybór nasion ziół na kiełki firmy Legutko i PlantiCo oraz kiełkownicę firmy PlantiCo.

Zapraszam 🙂

 

źródło: Maren Bustorf-Hirsch. Kiełki - żywność i lek w naszej kuchni. Warszawa 2007.
Kategorie: Sianie i rozmnażanie ziół, Zioła w kuchni | Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , | Dodaj komentarz

Wasze ulubione zioła. KONKURS!

Obiecałam, że po wakacjach będzie kolejny konkurs.

Myślałam nad pomysłem i wymyśliłam:)

 

Tym razem konkurs polega na:

Opisaniu Waszych ulubionych ziół.

 

Może to być jedno ulubione zioło lub kilka. Ważne aby napisać dlaczego akurat te zioła. Liczy się kreatywność. Można dołączyć zdjęcie, przepis. Opis musi mnie przekonać.

 

Jak wyłonię zwycięzcę?

Spośród nadesłanych prac wybiorę 5 najlepszych, a z tych pięciu drogą losowania wybiorę 3. Zatem będą trzy nagrody.

Co będzie nagrodą?

I miejsce – 15 różnych opakowań z nasionami ziół i nasionami ziół na kiełki.

II miejsce – 10 różnych opakowań z nasionami ziół i nasionami ziół na kiełki.

II miejsce – 5 różnych opakowań z nasionami ziół i nasionami ziół na kiełki.

Gdzie wysyłać swoje prace?

Poprzez formularz: Skontaktuj się ze mną! mieszczący się w po prawej stronie na stronie:)

Podaje również odnośnik: Skontaktuj się ze mną!

Do kiedy czekam na Wasze prace?

Do 31 października 2012 roku.

Biorąc udział w konkursie wyrażacie zgodę na opublikowanie swoich prac na mojej stronie:)

Kategorie: Konkursy | Tagi: , , , , , | Dodaj komentarz