Na ostatnim zjeździe studiów Ziołoznawstwa w Werynii pojechaliśmy w ramach zajęć do Arboretum w Bolestraszycach niedaleko Przemyśla. Pogoda była idealna wręcz było zabójczo gorąco. Wszyscy łapali trochę cienia pod drzewami. Zwiedzaliśmy ogród od 9 do 15:30. Oprócz trasy podstawowej mogliśmy zwiedzić fort oraz zobaczyć baranki, które „koszą” trawkę pod jabłoniami. Słyną z tego, że można u nich zakupić ekologiczne stare odmiany jabłek. Mają święto derenia, wtedy można spróbować przetworów owoców derenia, zakupić sadzonkę i dowiedzieć się czegoś więcej o dereniu.
Jak ktoś nie był to zachęcam, akurat w wakacje wybrać się do Bolestraszyc.
Bardzo fajna wycieczka.