Korzenie pietruszki kupiłam na pobliskim targu. Szukałam takiej, która ma już delikatnie wypuszczoną nać, nie była wcześniej myta (brudna od ziemi lub piasku). W sklepach raczej ciężko o taką. Moją pietruszke posadziłam dzień przed Wigilią, a pierwsze efekty były już widoczne po Nowym Roku. Praktycznie wystarczył jej tydzień na rozwinięcie. Polecam jeżeli ktoś lubi mieć świeżą „ekologiczną” natkę pod ręką. Ważne żeby przy obrywaniu naci nie zrywać jej do zera.
Podobne tematy:
Pędzenie roślin przyprawowych – idealne rozwiązanie na zimę!
Masło z pietruszką i czosnkiem najlepszym lekarstwem.
Witam,
jaką ziemię kupić by zasadzić pietruszkę? Bardzo podoba mi się takie rozwiązanie:) Czy może stać na parapecie gdzie raczej mało jest słońca?
Pozdrawiam serdecznie:)